poniedziałek, 12 stycznia 2009

Psia Plaza

Pogoda pod psem, czyli wladanie nad plaza przejmuja wiejskie burki.

3 komentarze:

Magu pisze...

najlepszego w nowym roku! jak spedzilas sylwestra? bujajac sie w hamaku na plazy...? :)

buziaki z zapadanej bxl!

Zofia A. Reych pisze...

ej u mnie tez pada, a to juz dziwne...
wracasz kiedys do nas na japke? ja juz za 3 tygodnie:D
na sylwestra wprawdzie nie w hamaku ale spacerujac po plazy. a Ty?:*

Magu pisze...

ja biegnac z zadupia londynu na waterloo bridge bo sie metro nie zatrzymalo gdzie mialo i na koncowa stacje nas wywiozlo...

przerazilas mnie tym egzaminem! a co to dokladnie chodzi?

no u nas panuje epidemia grypy i chyba mnie dopadla wiec dzisiaj caly dzien spalam, obolala i kaszlaca,non stop z 37,5 od 10 rano. grrrr